Algieria vintage 4x4

Początek: 2020/10/03 - Koniec: 2020/10/17

wyprawa - co to?

Rezerwuj termin

Poleć znajomemu

Cena

8500 zł/os
CENA OBEJMUJE:

- wypożyczenie smaochodów Toyoya BJ 40-46 (2 osoby w aucie)

- paliwo

- mechanik, części zapasowe

- przeloty Algier - Djanet - Algier

- pełne wyżywienie (śniadanie, lunch, przegryzki, kolacja)

- codzienna touareska zielona herbatka

- codzienne wieczorne granie i śpiewanie przy ognisku

- 2 noclegi w hotelu w Djanet

- namioty lub materace do spania pod gwiazdami Sahary

- woda, toaleta polowa, zaopatrzenie biwakowe

- 1 wieczorny pokaz tańców touareskich

- ubezpieczenie podróżne 40.000 EUR

- prowadzenie wyprawy przez polskiego przewodnika

CENA NIE OBEJMUJE:

- przelot Polska - Algier - Polska (ok 800 zł)

- napiwki, tip-y, dodatkowe atrakcje

- wizy algierskie (240 zł) + pośrednictwo wizowe

- pokrycie kosztów napraw szkód w razie wypadku drogowego lub uszkodzenia samochodu zaistniałego z winy kierowcy (nieostrożna jazda, "kozakowanie", nie dbanie o samochód)

Poradnik uczestnika

Proponujemy wam nietuzinkowy wyjazd. Wyjazd na pustynię w stylu Vintage czyli podróż prawdziwymi oldsmobilami. Generalnie na świecie prawdziwymi i kultowymi autami do podróży zawsze były dwa samochody: Land Rover Series II i III (protoplaści sławnego Defendera) oraz Toyoty Land Cruiser BJ serii 40-47. Samochody te wspaniale wyglądają na zdjęciach z pustyni, są w zasadzie niezniszczalne, nie mają komputerów, klimatyzacji. Mają mocne benzynowe silmiki, bardzo dobre zewieszenie, pojemna pakę i to co jest najważniejsze w wyprawach - mają KLIMAT. Klimat dawnego podróżowania po Afryce. Touaregowie przemieszający się karawanami po Saharze w pewnym momencie (lata 50-i 60te) przesiedli się z wielbłądów właśnie na te auta. I one do tej pory tam, w Algierii, jeźdżą.  

Nasz wyjazd będzie bardzo odmienny od pozostałych, które organizujemy w Algierii. Co go wyróżnia? Otóż:

- prowadzimy sami Toyoty Land Cruiser BJ serii 40-46 (nie musimy przyprowadzać swoich samochodów z Polski aby tam jeździć no i jeździmy kultowymi BJ-tkami)

- jeździmy po dwie osoby w aucie bez lokalnego kierowcy

- zapuszczamy się głęboko na pustynię w kierunku styku trzech granic: Libii, Algierii i Nigru, obszaru należącego do Parku Narodowego Tassili oraz na północ, w kierunku miejscowosci Illizi

- obsługują nas Touaregowie tzn. budują obozowisko, gotują, śpiewaja, tańczą, parzą herbatę - dla nas jest fun i zabawa

- jeździmy po terenach plemiennych co znaczy, że jestesmy ich gośćmi więc zgodnie z prawem panującym na pustyni oni dbają o nasze bezpieczeństwo (kto słyszał choć trochę o honorze, zwyczajach i lokalnym prawie na pustyni, to wie o czym mówimy) i naszą zabawę

- jedziemy w stylu Vintage tzn. nie tyle liczą sie kilometry pokonane po pustyni co dobra zabawa z klasą. Owszem, bawimy sie w piachu, wyciągamy samochody z fesz-feszu, jeździmy po kamieniach, oglądamy malowidła naskalne, pokonujemy wydmy pomagając sobie wzajemnie ale przyjedżamy na już przygotowane obozowiska gdzie czeka na nas ognisko, posiłek, woda do odświerzenia się, herbatka i przygotowany namiot lub materac do spania pod gwiazdami

- spędzamy na pustyni tyle czasu ile się da wracając do Djanet co kilka dni aby odświerzyć się w hotelu

1 dzień - przylot do Algieru i dalej przelot do Djanet. Na pustyni lądujemy w środku nocy więc udajemy sie od razu do hoteliku w Djanet aby odpocząć po podróży 

2 dzień - ze względu na przylot do Djanet nad ranem, wstaniemy późno a wiekszość dnia przeznaczymy na zaznajomieniu się z samochodami, zakup turbanów oraz przygotowania do wyruszenia z miasta. Po południu wyruszamy na pustynięi spędzamy pierwszy nocleg na wydmach przed wjazdem do Parku Tassili 

3 - 5 dzień - przejazd w kierunku Tadrart i Tin Merzouga. Zaczynamy od kanionów Qued Indjareen oglądając malowidła naskalne. Po dojeździe do Tin Merzouga zwiedzamy Moul-Ennaga, ladbirynt kanionów zbudowanych z piaskowca i wracamy do  Djanet. noc w hotelu.

6 - 8 dzień - Wyjeżdżamy z Djanet i jedziemy w kierunku wąwozów Taghine w kierunku jeziorka Guelta de Timgharasse. Następnie wracamy do Tikobaouine oglądając bardzo stare stanowiska archeologiczne z neolitycznymi grobami pierwszych mieszkańców pustyni. Przejeżdżamy przez wąwóz Qued All-Essendillene i nocujemy na wydmach Ergu Admer.

9 - 10 dzień - wjeżdżamy na Erg Admer i spędzamy dwa pełne dni na jeździe przez przepiękne wydmy dochodzące do 200 m wysokości

11 - 12 dzień - wąwóz Taddauine i Ihrir. Dzis poruszamy się na północ w kierunku Illizi ale nie jedziemy asfaltem tylko pustynią. Dojeżdżamy do niesamowitej oazy Ihrir gdzie spędzamy noc

13 dzień - wracamy do Djanet przez Timimun tak aby wieczorem, trzynastego dnia dotrzeć do miasta, odświeżyć się i wyjechać z powrotem na pustynie aby uczestniczyć w festiwalu pieśni tańców touareskich

14 dzień - w nocy wylatujemy do Algieru skąd wylatujemy do Polski

Film Krzysztofa Bika z jednej z naszych "klasycznych" wypraw do Algierii:

- Zamiłowanie do podróżowania w stylu vintage

- Toyoty BJ 40-46 powinny przynajmniej się podobać :)

- Otwartość na piękno Sahary

Polecane

Australia Canning Stock Route 2025

Start wyprawy: 2025/05/30 - Koniec wyprawy: 2025/06/30

Canning Stock Route to najtrudniejsza i najdłuższa trasa off-roadowa po Australii. Przejechaliśmy ją raz, przejechalismy drugi i trzeci - przejedziemy i kolejny. Zapraszamy na kameralną, wymagającą i ekscytującą wyprawę …

Libia 4x4 - jesień 2024 - wulkan Waw Namus i Murzuq - własnym autem

Start wyprawy: 2024/10/26 - Koniec wyprawy: 2024/11/16

Libia. Prawdziwa głęboką Sahara. W listopadzie 2008 odbyliśmy pierwszą, zapoznawczą podroż aż pod Murzuq, nastepnie w kolejnych latach, aż do Arabskiej Wiosny jeździliśmy tam co roku na regularne wyprawy. W maju tego …